Valletta, najmniejsza i najbardziej nasłoneczniona stolica europejska, w 1980 roku, w całości wpisana została na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na terenie niewielkiego miasta nagromadzona jest spora liczba zabytków. W zaproponowanej trasie uwzględniam wiele atrakcji Valletty.
Jadąc autobusem od strony Mosty będziemy mijali łuk triumfalny.
I już po chwili autobus zatrzyma się na ostatnim przystanku. Po wyjściu z autobusu, z lewej strony naszym oczom ukazuje się Fontanna Trytonów.

Fontanna Trytonów – Valletta
Naprzeciwko niej jest główne wejście do Valletty. Stąd rozpoczynamy nasz spacer po stolicy Malty. Po prawej stronie zobaczycie kolumny Pjazza Teatru Rjal.

Kolumny Pjazza Teatru Rjal
Mińcie je i idźcie główną ulicą Republic Street w kierunku Narodowego Muzeum Archeologicznego mieszczącego się w zabytkowym budynku Zajazdu Prowansalskiego z 1571 roku. Jest on jednym z ośmiu zajazdów Valletty, zwanych langues, budowanych przez rycerzy zakonnych kawalerów maltańskich. Jeżeli nawet nie planujecie wizyty w muzeum to zajrzyjcie do wnętrza i spójrzcie w górę na freski.

We wnętrzu Narodowego Muzeum Archeologicznego

W Narodowym Muzeum Archeologicznym – Valletta
Jeżeli posiadamy Heritage Malta Multisite Pass, możemy wejść do środka i nie ponosimy dodatkowych kosztów. Eksponaty prezentowane są na parterze i piętrze.
Po wyjściu z budynku cofnijcie się nieco, przed kolumnami skręćcie w lewo, i kierujcie się w stronę placu Misrah Kastilja, przy którym stoi Zajazd Kastylijski z 1574 roku. Od 1972 roku w budynku tym urzęduje premier Malty. Projektant Zajazdu Kastylijskiego, Giorolamo Cassara był również autorem Pałacu Wielkiego Mistrza.

Zajazd Kastylijski – Valletta
Możecie na chwilę podejść do murów, stąd rozciąga się panorama na port i Trzy Miasta, a nieco dalej na fontannę Trytonów.
W pobliżu znajdują się ogrody Barrakka (Upper Barrakka Gardens) . Ja nie spacerowałam po ogrodach, ale ich odwiedzenie można zaplanować przed kolejnymi opisanymi atrakcjami.

Widok od strony morza na Upper Barrakka Gardens
Kolejno proponuję udać się w stronę barokowego kościoła św. Pawła Rozbitka (Knisja ta’ San Pawl Nawfragju) zbudowanego przez Joannitów. Budowę rozpoczęto w drugiej połowie w XVI wieku. Kilkukrotnie był przebudowywany. W 1733 roku otrzymał miano kościoła kolegialnego. Jest to jeden z najstarszych kościołów stolicy. Idąc do kościoła ulicą Triq San Pawl po prawej stronie miniecie bramę, a za nią schody prowadzące w dół. Należy ją minąć i zaraz po lewej stronie zobaczycie fasadę świątyni.
Podczas naszego pobytu przed kościołem wystawione były liczne dekoracje.
Wejście do środka jest bezpłatne.
Już kilka kroków dzieli nas od Konkatedry św. Jana zbudowanej w latach 1573-1578. Wróćcie się i skręćcie w prawo w ulicę San Gwann. Fasada świątyni nie zapowiada przepychu kryjącego się w jej wnętrzu.

Fasada Konkatedry św. Jana – Valletta
Wejście do środka kosztuje 10 euro. Moim zdaniem warto. Na ścianach katedry nie ma wolnej przestrzeni, zdobią je liczne ornamenty i złocenia.

We wnętrzu Konkatedry św. Jana – Valletta
We wnętrzu podziwiać można marmurowe nagrobki, posadzkę czy malowidła na sklepieniu. W katedrze jest osiem kaplic, każda z nich poświęcona jest innemu langues. Spoczywają w nich mistrzowie należący do danej społeczności.

Ołtarz Konkatedry św. Jana – Valletta
W oratorium poświęconemu Janowi Chrzcicielowi wiszą słynne dzieła Caravaggio Ścięcie św. Jana Chrzciciela i św. Hieronim piszący.

Św. Hieronim piszący
Po prawej stronie wejścia można dostać się po 45 schodach na piętro, z którego widać nawę główną.

Nawa główna Konkatedry św. Jana – Valletta
Po wyjściu z katedry skręćcie w prawo, następnie w pierwszą przecznicę ponownie w prawo. Mińcie Plac Republiki z budynkiem Biblioteki Narodowej, przed którą stoi pomnik Królowej Wiktorii.

Biblioteka Narodowa -Valletta
Dalej kierujcie się na Pałac Wielkiego Mistrza.

Pałac Wielkiego Mistrza – Valletta
Wejdźcie na patio, po lewej stronie znajdziecie wejście do komnat pałacu mieszczących się na piętrze. Można otrzymać audio przewodnik ale brak jest lektora mówiącego w języku polskim. Do zwiedzania udostępniono między innymi korytarze z rycerskimi zbrojami, Salę Ambasadora, Salę Najwyższej Rady zwaną Komnatą Tronową, jadalnię, czy poczekalnię Paziów.

Korytarz w Pałacu Wielkiego Mistrza – Valletta
W Komnacie Gobelinów ukazującej faunę i florę trzech kontynentów, niegdyś zasiadali członkowie rady zakonu. Niestety, nie można robić tam zdjęć. Po zwiedzeniu wszystkich pomieszczeń wyjdźcie z budynku i przejdźcie na kolejny dziedziniec, przy którym jest wejście do Armoury Muzeum czyli muzeum uzbrojenia. Udostępniono w nim liczne zbroje zakonników oraz broń kutą, a nawet działa.

W Armoury Muzeum – Valletta

W Armoury Muzeum – Valletta
Z kartą Heritage Malta Multisite Pass wchodzimy do obu muzeów bez ponoszenia dodatkowych kosztów.
Kierując się teraz ulicą Republic Street miniecie plac St George.

Plac St George
Po krótkiej chwili dotrzecie do fortu św. Elmo wybudowanego w 1551 roku.

Fort św. Elmo

Fort św. Elmo

Kaplica na terenie fortu.
Z kartą Malta Multisite Pass wejście jest darmowe.
Na terenie fortu umieszczono muzeum wojny, które mieści się w kilku salach prezentujących rożne okresy w dziejach Malty.
Na terenie fortu kręcono sceny do filmu Midnight Express z 1978 roku. Z fortu rozpościerają się widoki na okoliczne miasta i Vallettę.

Widok z fortu św. Elmo
Po wyjściu z fortu idźcie Republic Street przy której mieści się Muzeum zabawek i Cassa Rocca Picola, wejście jest płatne. Nie byłam. Po minięciu placu St George musicie skręcić w prawo i iść dalej prosto. Z prawej strony miniecie Teatr Manoel, w którym pierwszą sztukę wystawiono w 1772 roku.
Przejdźcie obok bazyliki Matki Bożej z Góry Karmel z kopułą górującą nad stolicą. Podczas naszego pobytu wnętrze było odnawiane. Kolejną budowlą jest Katedrę św. Pawła.
Możecie teraz zejść po schodkach na nadbrzeże. Odwróćcie się koniecznie i zobaczcie jak wygląda Valletta od strony morza, tu ładnie prezentują się kolorowo pomalowane, typowe maltańskie balkony. Kierując się w lewą stronę zejdźcie w dół do portu, z którego odpływają statki do Sliemy.
Port jest niepozorny, a najkrótsze przejście jest mało eleganckie, miedzy murami, a budynkiem. Tu macie dwie opcje, możecie kupić bilet w jedną stronę i w Sliemie zakończyć zwiedzanie lub kupić bilet w dwie strony i wrócić do Valletty.
Od strony morza, widok na Vallettę jest pocztówkowy.
Płynąc do Sliemy po lewej stronie mijamy wyspę Manoel z fortem Manoel.

W drodze statkiem z Valletty do Sliemy

Sliema – widok od strony morza
Zaproponowana trasa ma długość około 4 km. Jednak na spokojny spacer po uliczkach i ogrodach stolicy, wejścia do wymienionych obiektów i rejs stateczkiem trzeba wygospodarować niemal cały dzień.
Trasa zwiedzania
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z Valletty
W kategorii Malta znajdziecie inne wpisy powstałe po zimowym wypoczynku na wyspie. Zapraszam do czytania.
2 komentarze
Bardzo ciekawy artykuł. Właśnie planuje podróż w te rejony, więc Vallettę może także uda mi się zwiedzić.
Cieszę się, że mój wpis wzbudził zainteresowanie.Valletta jest niewielka, moim zdaniem warto choćby na krótko zajrzeć do stolicy. Życzę udanej podróży.