Jeżeli planujecie zwiedzać Podlasie, umieśćcie na swojej liście Tykocin. Leży on w odległości 30 km od Białegostoku. Z Łomży, gdzie mieszkam, jest nieco ponad 50 km.
Jest to niewielkie miasteczko, które nie utraciło jeszcze całkowicie swojego dawnego przedwojennego klimatu miasta żydowskiego. Czekają tu na Was brukowane uliczki, drewniane domki, murowane kamienice, zabytkowe budowle i ciekawa historia sięgająca XI wieku, gdy w Tykocinie istniał gród warowny. Większego znaczenia miasto nabrało w XV wieku, 28 czerwca 1425 Książę Mazowiecki Janusz nadał Tykocinowi prawa miejskie.

Dom przy rynku w Tykocinie
Serce miasta to rynek, na którym stoi pomnik Hetmana Stefana Czarnieckiego zwróconego twarzą w stronę barokowego kościoła św. Trójcy. W 1659 roku, Hetman za zasługi wojenne otrzymał nie tylko Tykocin ale całe starostwo.

Pomnik Hetmana Stefana Czarnieckiego w Tykocinie

Tykocin – kościół św. Trójcy
We wnętrzu świątyni znajduje się bogato zdobiony, pozłacany barokowo-rokokowy ołtarz główny oraz obraz św. Trójcy pędzla Szymona Czechowicza z 1749-50 roku, obraz Jana Klemensa Branickiego oraz portret Izabelli Branickiej z Poniatowskich namalowane przez Sylwestra Mirysa.

Tykocin – ołtarz w kościele św. Trójcy
Ze świątynią sąsiaduje siedemnastowieczny Alumnat wojskowy, w którym obecnie mieści się restauracja i hotel. Niegdyś pełnił rolę szpitala i przytułku dla weteranów- szlachciców wyznania katolickiego. Trzeci tego typu obiekt w Polsce i jedyny zachowany do czasów współczesnych.
Kilkaset metrów za kościołem znajduje się Dworek Administratora, a przy nim pomnik Orła Białego.
A jeszcze dalej, przy wyjedzie z miasta znajduje się cmentarz rzymsko-katolicki. Prowadzi do niego neogotycka brama. Na wprost wejścia znajduje się kaplica cmentarna, a po lewej stronie grobowiec rodziny Glogerów z 1885r.
Po przeciwnej stronie Narwi stoi Zamek, a raczej jego rekonstrukcja dokonana przez prywatnego właściciela. Jadąc do niego, po prawej stronie zauważycie krzyż poświęcony zmarłemu w 1603 roku Łukaszowi Górnickiemu, tykocińskiemu staroście czterech królów polskich: Zygmunta Augusta, Henryka, Stefana Batorego, Zygmunta III. Obok stoi drewniana rzeźba przedstawiająca Włodzimierza Puchalskiego.
Tykociński Zamek jest jedynym takim obiektem na Podlasiu.

Zamek w Tykocinie
Postawiony jest na oryginalnych fundamentach wykonanych z kamienia. Rekonstrukcja zamku trwa już 20 lat i obecnie dobudowywane jest kolejne skrzydło. Do zwiedzania jest niewiele, zaledwie duży dziedziniec ze studnią, 4 sale i baszta pełniąca niegdyś rolę więzienia, ale historia tego miejsca może zaskoczyć.
Baszty rozpościera się widok na Narew i okolicę.
Warto odwiedzić zamek, nie tyle dla nielicznych eksponatów, co po słuchania przebogatej historii tego miejsca.
Bilet normalny kosztuje 12 zł, a ulgowy dla uczniów czy emerytów 9 zł. Na zamku w Tykocinie mieścił się Arsenał Rzeczypospolitej, skarbiec z arrasami, biblioteka króla Zygmunta Augusta. W swojej długiej historii zamek był w rękach królów Polski, prywatnych właścicieli, Radziwiłłów czy Szwedów. Słuchając przewodniczki dowiecie się wielu ciekawostek. Przez ponad rok w lodowni zamku przechowywano zmumifikowane zwłoki Zygmunta Augusta II zmarłego 7 lipca 1572 w pobliskim Knyszynie. W rozcięte ciało włożono szyszki chmielu i miód, ciało z zewnątrz natarto miodem, dzięki czemu udało się w bardzo dobrym stanie utrzymać zmarłego i przewieźć na Wawel by tam go pochować. Czy wiecie, że na zamku w Tykocinie August II Mocny ustanowił 1 listopada 1705 roku Order Orła Białego, najstarsze i najważniejsze odznaczenie państwowe Rzeczypospolitej Polskiej nadawane za najwspanialsze zasługi wojskowe i cywilne dla naszej ojczyzny? Obecnie nadawany przez prezydenta Polski.

Order Orła Białego – pierwsza wersja
Na zamku odbywają się rekonstrukcje odbicia zamku, czyli zbrojnego odebrania go zdrajcom Radziwiłłom, sprzyjającym Szwedom, co miało miejsce 27 stycznia 1657 roku. W XVIII wieku zamek został zniszczony, pozostały tylko fundamenty.
Na uwagę zasługuje jeszcze Zespół Klasztorny Bernardynów pod wezwaniem Nawiedzenia NMP wybudowany w latach 1771-1791. Jego fundatorem był Jan Klemens Branicki.

Zespół Klasztorny Bernardynów w Tykocinie
Na teren klasztoru prowadzi brama-dzwonnica z 1853 roku.
Na dziedzińcu od 1861 r. na żeliwnym cokole stoi wyrzeźbiona w piaskowcu figura Niepokalanego Poczęcia NMP.
We wschodnim skrzydle mieści się niewielka Kaplica Św. Elżbiety, w której w niedziele o godzinie 9:00 i 11:00 odprawiane są msze święte.

Kaplica Św. Elżbiety w Tykocinie
Będąc we wnętrzu świątyni, zwróćcie uwagę na krzyż z Pasją Chrystusa pochodzący z pierwszego tykocińskiego, bernardyńskiego kościoła stojącego w XV wieku nad Narwią.
Tykocin przez wiele stuleci był miastem żydowskim. A początki sięgają 1522 roku, gdy za sprawą wojewody wileńskiego i trockiego Olbrachta Gasztołda, z okolic Grodna sprowadzono 10 rodzin żydowskich w celu rozwoju handlu i rzemiosła. Ulokowano ich na Kaczorowie za mostem. Liczba sprowadzonych do Tykocina rodzin miała znaczenie, dawała podstawy do założenia gminy. W 1800 roku ludność żydowska stanowiła 70% mieszkańców. Była to druga co do wielkości po Krakowie gmina żydowska. Przed drugą wojną światową stanowili 50% ludności. W 1941 roku tykocińskich Żydów wymordowali hitlerowcy w pobliskich lasach.
Na potrzeby gminy w 1642 roku wybudowano Wielką Synagogę, obecnie bardzo dobrze zachowaną i wyposażoną wewnątrz, najlepiej na Podlasiu.

Wielka Synagoga w Tykocinie
Do Wielkiej Sali, przeznaczonej dla mężczyzn, schodzi się po dwóch schodkach w dół. I nie jest to przypadkowe, takie usytuowanie Sali modlitewnej nawiązywało do cytatu z Tory ,,z głębokości wołam do Ciebie, Panie”. Na ścianach zobaczycie liczne polichromie z hebrajskimi modlitwami, otaczają je ramki na które składają się ornamenty roślin i zwierząt.

w synagodze w Tykocinie
Na środku stoi bima, kazalnica z murowanym baldachimem.

Bima w synagodze w Tykocinie
Innym elementem jest aron ha-kodesz, miejsce na Torę, jednocześnie wskazujące wschód, gdzie znajduje się Jerozolima. Kobiety miały osobną część tzw. babiniec otaczający z zewnątrz Wielką Salę.
Z Wielką Synagogą sąsiaduje mała synagoga – Dom Talmudyczny. Mieści się w nim niewielkie muzeum poświęcone Zygmuntowi Glogerowi. W pierwszej Sali jest stara apteka, dalsza część to mieszkanie.

Wnętrza muzeum w dawnym Domu Talmudycznym
Na wejście do synagogi i muzeum obowiązuje jeden bilet. Jego koszt to 16 zł, zniżkowy 8 zł. Wraz z biletem otrzymacie audioprzewodnik. Zwiedzanie synagogi z wysłuchaniem lektora zajmuje około 20 minut.
Po przeciwnej stronie synagogi stoją budynki pomalowane na biało. Na jednym z nich jest tablica poświęcona urodzonemu w Tykocinie, w 1837 roku, Markusowi Mordechajowi Zamenhofowi, ojcu twórcy języka esperanto Ludwika Zamenhofa.
Jeszcze jedno miejsce w Tykocinie jest pozostałością ludności żydowskiej. Przy wyjeździe z Tykocina w stronę Kiermus zlokalizowany jest kirkut- cmentarz żydowski z lat 1522 – 1941 rokuu najstarszy na Podlasiu. Obecnie nieco zaniedbany, ogrodzony duży plac, na którym znajdują się macewy.

Tykocin – cmentarz żydowski

Tykocin – cmentarz żydowski
Na koniec 2017 roku w Tykocinie było niespełna 2000 mieszkańców, a miejsc do jedzenia kilka. Znajdziecie je w najważniejszych punktach miasta, chociażby:
-w zamku
-przy kościele: Pierogarnia Tykocińska i restauracja w Alumnacie.
-blisko synagogi – Villa Regent i restauracja Tejsza serwujące żydowskie jedzenie.

Tejsza

Tejsza
Dodaj komentarz