Drezno, stolica Saksonii leżąca nad Łabą, oddalone jest o około 110 km od granicy z Polską. Jeżeli przyjedziecie do Drezna własnym samochodem i będziecie go chcieli zostawić na parkingu, polecam blisko starego miasta. W Dreźnie parkingi są płatne. My do Drezna przyjechaliśmy po porannym zwiedzaniu Miśni.

Z parkingu kierujcie się na stare miasto. Możecie podejść pod zamek, którego, w jego 800 letniej historii, losy nie oszczędzały. Podczas nalotu dywanowego w 1945 roku, został zbombardowany przez alianckich lotników. Odbudowa trwała bardzo długo. Do zwiedzania udostępniono go turystom w 2004 roku.

Zamek położony jest w bliskim sąsiedztwie rokokowego zespołu pałacowego Zwinger wzniesionego dla króla Augusta II. Zwinger jest znacznie młodszy od zamku, zbudowano go na początku XVIII wieku. Podobnie jak zamek, uległ zniszczeniu podczas wspomnianego już nalotu dywanowego. Rekonstrukcja i przywrócenie dawnej świetności trwało do 1963 roku. Warto wejść po schodach na wały i zobaczyć cały kompleks z wewnętrznym dziedzińcem z tej perspektywy. Można wejść do pawilonu wałowego. Idąc dalej wzdłuż wałów przejść przez Bramę Koronną. W skład kompleksu wchodzi Salon Matematyczno-Fizyczny i Pawilon Miejski.








Z wałów, w oddali widać budowlę wyglądem przypominającą meczet. Pan Robert czytający wpis wyjaśnił, że jest to dawna fabryka tytoniu Tabak- und Cigarettenfabrik Yenidze, a obecnie biurowiec.

Kolejnym punktem na drodze zwiedzania jest budynek Opery Sempera (Semperoper). Na placu przed operą stoi pomnik przedstawiający króla Saksonii, Jana Nepomuka Maria Józefa Antoniego Wettyna siedzącego na koniu.

Opery Sempera – Zwinger
Po przeciwnej stronie placu stoi katolicka Katedra Świętej Trójcy, znana też pod nazwą Kościół Dworski. Wejście do wnętrza jest bezpłatne.



Zwinger opera i katedra leżą niemal nad brzegiem Łaby. Można wejść na chwilę po schodach na pobliskie Tarasy Brühla czyli promenadę z widokiem na drugi brzeg Łaby.


Warto też jest przejść się ulicą Augustusstraße, gdzie na zewnętrznej ścianie gmachu Langer Gang umieszczono Orszak książęcy, obraz wykonany został z porcelanowych płytek. Poszczycić się on może mianem największego na świecie obrazu ceramicznego, o wymiarach 101,9 m na 10,51 m. Upamiętnia on 800 lat panowania dynastii Wettynów na saksońskiej ziemi. Wśród wielu znakomitych postaci znaleźli się królowie Polski: August II Mocny panujący w latach 1697-1706 i w latach 1709-1733, August III Sas w latach 1733-1763 oraz fryderyk August I – książę warszawski w latach 1807-1815 i niekoronowany król Polski w latach 1812-1815. Robi wrażenie i na szczęście, podczas nalotu dywanowego, ucierpiał niewiele w porównaniu z sąsiednimi budowlami.

Proponuję też podejść do barokowego, luterańskiego kościoła Marii Panny (Frauenkirche) . Wzniesiono go z piaskowca w pierwszej połowie XVIII wieku. Podczas nalotu w 1945 roku uległ ogromnemu zniszczeniu. Świetność odzyskał dopiero 2005 roku. warto zajrzeć do środka by zobaczyć ołtarz z wkomponowanymi organami.



Zwiedzanie zakończyć można przy ewangelickim Kościele św. Krzyża. We wnętrzu szukajcie kartki z opisaną historią świątyni i informacjami na temat nabożeństw w języku polskim. To taki ukłon w stronę zwiedzających Polaków, godny powielania w innych świątyniach i nie tylko.
Tu skończyliśmy spacer po zabytkowej części Drezna. Ruszyliśmy na nocleg do Pragi. Ponieważ na pobyt w mieście mogliśmy pozwolić sobie na niespełna 4 godziny, do Drezna chętnie wróciłabym jeszcze raz na nieco dłużej. Bardzo mi się podobała zabytkowa część miasta.
Byłam w Dreźnie jako dziecko i prawie nic nie pamiętam. Miło popatrzeć na zdjęcia. Już od dawna chodzi mi po głowie aby się tam wybrać ale wciąż brak czasu. A tak niedaleko naszej granicy.
Ja w Dreźnie byłam po raz pierwszy i podobała mi się ta część miasta.
Nad jednym ze zdjęć pisze Pani „Z wałów, w oddali widać meczet”. To nie meczet ale biurowiec a wcześniej fabryka tytoniu Tabak- und Cigarettenfabrik Yenidze.
Dziękuję za sprostowanie, już nanoszę poprawkę.